chwilowotylkozdjecie.notkabedziepozniej.mamnadzieje,zetymrazemedycjasieniezatnie.
[i][edited][/i] nie mam siły, ochoty, pomysłu ani potrzeby edytować tę notkę. wypadałoby napisać coś fajnego, twórczego i orygianlnego... może jutro?
heh.. oszukuje sam siebie. skoro dzis tego nie zrobię to tym bardziej nie jutro. a może jednak?
[i][edited][/i] dziś jest jutro z perspektywy wczoraj. i wszystko tak jak się spodziewałem. czyli jednak znam się.
to już tak zostanie...
[i][edited again][/i] stacja kolejowa. dzięki codziennym dojazdom poznałem kilka wspaniałych osób. odespałem swoje. miałem też czas przeczytać wiele książek. polubiłem jazdę pociągami. mimo wszystko z przyjemnością zrezygnuję z 45 - minutowych dojazdów pociągiem. mam nadzieję, że nie spowoduje to całkowitego zerwania kontaktu z osobami, z którymi spotykałem się w zasadzie tylko w pociągu lub na stacji.
rzeczywistość nie jest taka, jak jest. jest taka, jaką postrzegamy. czy jest coś realniejszego od tego co widzimy, słyszymy i czujemy? teoretycznie jest. ale zaakceptować to trudno. można się naćpać i mieć nierealne wizje. cała zabawa polega na tym, że gdy je widzimy są przerażająco realne. spróbuj takiej osobie wytłumaczyć, że to tylko przywidzenie, halucynacja, że to nie jest realne.
opieramy sie o bodźce przekazywane przez nasze zmysły. ale je można oszukać. kto posiądzie tą sztukę zaprawdę może władać człowiekiem.