Dla mnie piękna kobieta jest jak róża.
Jeszcze zanim w pełni rozkwitnie da się poznać, że będzie to kwiat wielce urodziwy. Z czasem gdy rozwija płatki staje się coraz piękniejsza. Jest rozkoszą dla zmysłów, lecz jeden fałszywy krok i poznasz ból. Strzeżcie się bowiem jej kolców.
"Nie ma rózy bez ognia" i ja tą prawdę potwierdzam. Zdarzyło mi się oparzyć... :(