nasza klasa jest nieesamowicie ambitna.
Kit z tym, że 19 osób (zakładając, że cała klasa się odważy, co nie byłoby takie pewne) wsiądzie z samego rana do autobusu i to na oczach osoby dyżurującej, a potem żadna osoba nie pojawi się na jakiejkolwiek lekcji.
Jestem bardzo ciekawa jak to wszystko wypadnie. ;D