photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 GRUDNIA 2011

 

Sąd spadnie na ich głowy jak ulewny deszcz ...

 

 

 

 

 

Czasami ludzie mnie zadziwiają i przerażają jednocześnie.

Jestem pięściarką, nie boję się osób, które obdarowują mnie ciosami, uderzeniami.

Od których w prezencie mogę dostać złaman nos i siniaki na twarzy. 

Boję się ludzi z misją życiową, bo są nieobliczalani.

Lękam się kłamstwa i dwulicowości, cios jest mi łatwiej przyjąć.

Czasami obrywa mi się za coś czego nie zrobiłam,

ba nawet nie miałam tego w planach, nawet moje myśli nie krążyły wokół tak niecnego czynu.

Ach tak, tak, przecież wiem, że czasami dostaje się coś na zapas, 

ale żeby odrazu bezpodstawną repremandę ?

Bokser to nie człowiek, to zwierzę,

które nienawidzi litości oraz łaski od osób postronnych, a tym bardziej od samego siebie.

Uświadomiłam to sobie po wypadku i przypominam sobie o tym przy okazji każdego urazu.

Ciało jest dla mnie tylko machiną,

zawsze wyciska się z niego maksymalną ilość energii i ciosów,

nigdy nie ma ulgi.

BOKSER - zwierzę twarde na zewnątrz, miękkie w środku.

Każda walka to bitwa o podwójne trofeum.

10 % szczęścia,
 20 % umiejętności,
 15 % skoncentrowanej siły woli,
 5 % radości,
 50 % bólu, 

 

 

 

Dzisiejszy trening, ach tak :)) po prostu dziękuję :D 

Dość tych szczerości xD