O 6:20 śniadanie:
-kawałek chleba z dżemem (smak-czarna porzeczka)
-kawałek chleba z mielonką
O 15 obiad:
-2 kawałki ryby
-ziemniaki
-sos koperkowy do ryby
-surówka
O 16 poszłam na dwór:
przeszłam jakieś 2-3 kilometry
dzisiaj było gorąco więc kupiłam sobie wode (obowiązkowo mineralną, białą, dla mnie lepsza gazowana) pod żadnych pozorem żadna kolorowa
wróciłam do domu potańczyłam troszkę przed telewizorem
zjadłam 3 łyżki nutelli i teraz czytam książke ;p