To było takie niesamowite uczucie, bo gdy zobaczyłam go po raz pierwszy
nagle wszystko inne przestało istnieć. W jednej sekundzie zapomniałam o
dziesiątkach otaczających mnie osób. Przestało liczyć się kto jest obok, gdzie
są moi znajomi, co robią, mówią. Był tylko on. Tylko. W momencie w
którym go zauważyłam, natychmiast zapragnęłam go poznać. Chciałam
wiedzieć kim jest, czym się zajmuje, co myśli, chciałam stać się częścią jego
świata. Nie liczyłam się z żadnymi konsekwencjami. Pierwszy raz poczułam
coś tak niezwykłego i to spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. On już
wtedy przysłonił mi cały świat, już wtedy sprawił, że mój organizm
pragnął tylko jego. I chociaż oboje jeszcze nie wiedzieliśmy co z tego
wyniknie to uśmiechnęliśmy się do siebie i pozwoliliśmy aby nasza historia
zaczęła się toczyć, aby zaczął się nowy etap życia, naszego wspólnego życia ......