dzisiaj rano weszłam na wagę, a tam ? 72,7kg ; )) strasznie się ucieszyłam że waga choć trochę się ruszyła :)
nie mam ochoty na jedzeine, aczkolwiek może coś przekonszę niedługo :)
nałuduje baterie do aparatu zaraz i zrobię zdjęcia, raz w tygodniu będę je zamieszczała tutaj ;)
chciałabym znowu ujrzeć 6 z przodu <3