Troszke fit zdjecie, bo od miesiąca jestem na diecie BeDiet i jestem mega zadowolona :)

Powiem Wam, że korzystałam juz z tej diety, i naprawde da się schudnąć. No oczywiście jeśli ma się czas na robienie posiłków. Ja poszlam troche za organizacją, że np śniadanie szykuję sobie poprzedniego dnia wieczorem i rano juz na mnie czeka. To samo robię z posiłkami na nastepny dzień. Pudelka i waga to jest cos bez czego ja nie mogę funkcjonować :)

W weekend pozwalam sobie na cos słodkiego czy np Mc Donald ale to naprawde bardzo rzadko (wliczam to do swojego zapotrzebowania dziennego makro). Są dni gdzie mam ochoe zjeść cos poza dietą np teraz gdy biorę antybiotyk zjeść jogurt czy rosol gdy jestem chora. 

Wracając do diety, postanowiłam cos zrobic, bo nie mialam po pracy czasu isc biegac czy na silownie, a stwierdzilam ze posilki do pracy i tak muszę robić. Alternatywa jest wlasnie dieta bediet gdzie w aplikacji masz roznorodnosc posilkow, mozesz je wymieniac, zmieniac czas przygotowywania oraz zmieniac skladniki jesli np dany Ci sie skonczył ale masz w zamian cos innego. 

Ważę się raz w tygodniu, jest to sobota. W ustawieniach podaje się swoje dane oraz rodzaj aktywnosci w ciagu dnia, rodzaj pracy jaka wykonujesz i wyliczone jest Twoje zapotrzebowanie. Bardzo mi sie ta aplikacja podoba, bo np nie zawsze mam czas stac i cos gotowac np godzine i dobrym rozwiazaniem sa zwykle kanapki, gdzie jest podana cala gramatura i skladniki. Mi to w zupelnosci wystarcza, sa podane przekaski, gdzie ja do pracy nigdy przekasek nie bralam. Posilki sa przeróżne nie ma monotonii i jesli na cos ma sie ochote po prostu mozesz to zjesc ale z uwzgledniejniem odpowiedniej gramatury. Nigdy nie przepadalam za koktailami a tu na prawde sa pyszne i mega pożywne. 

Takze jesli ktos sie zastanawia mozna na probe taka diete sobie wykupic. Nie to nie jest żadna reklama, po prostu taka bardziej polecajka i alternatywa dla tych zabieganych osob, ktore chca cos zmienic w swojej diecie czy codziennym odzywianiu. 

Z tej diety korzystam chyba 3 raz. Pierwszy raz wykupilam ja na sprobowanie czy sie tak da, ale z tego  wzgledu ze pracowalam duzo godzin i wracalam do domu bardzo pozno nie mialam czasu tego wszystkiego przygotowywac i nie umialam sobie tych posilkow wymieniac. Rok temu wykupilam diete na caly maj i dolozylam do tego treningi Chodakowskiej i bieganie 4-5 x w tyg bo akurat mialam juz mniej tej pracy i schudlam 5kg. W tym roku zaczelam sama dieta aby zgubic kilka kg i nie obciazyc stawow przy bieganiu. W pazdzierniku chodzilismy z mężem na siłownie miesiac, po skonczonym karnecie znow zaczal sie mlyn w pracy i pozne powroty do domu na jedzenie mycie i sen. Teraz mam sama diete bez treningow uwzgledniajac moja prace. Jestem najedzona mam regularne zdrowe posilki. Nigdy tez nie zapominam o piciu wody oraz witaminach i mikroelementach. 

Mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje i bede mogla wrocic na silownie i do biegania :)

To tyle na ten temat moim zmagan dietetyczno sportowych. Jesli bardzo chcecie cos ze soba zrobic zacznijcie powoli od maych kroczków.