Ależ mnie tu daawno nie było. !
Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa,
Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa,
liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze. A ja?
Śpiewam i tańczę i jem pomarańcze. ;p
Znów zaczęły sie problemy, ale damy radę. <33 ;**.
Nie ma innego wyjścia, ech. ;)