zdj przez przypadek znalazłam;)
jeszcze z wakacji;) kurde jak mi ich brakuje. to był taki wyjątkowy czas. wszystko sie waliło a ja sobie nic z tego nie robiłam. normalnie lałam na to. robiłam co chciałam i kiedy chciałam (bez skoja) i ciągle się śmiałam z tych kretynek i z tymi kretynkami. jeżeli te wakacje co będą maja być takie jak te co były to nie mogę się doczekac. i jak chodziłam na rzeke i bym się prawie utopiła. ja mówie że się topie a one sie śmeja że kłamie. i jak mmuche ciągle ratowaliśmy bo pływać nie umiała a rzucała się na głębokie wdy. życie jej nie miłe było;P teraz jest wszystko porąbane i oceny i wszystko co jest tylko możliwe. byle do piątku! ;/////////