Z mojego pamietnika
Z życia pełnego bólu
Wśród ludzi czuje sie jak w ulu...
Zapisane kartki
Na nich płacz i krzyk.
Chciałam snem juz zawsze śnic...
Obac sobie, innym jeszcze dalsza...
Poszukujac w snach odpowiedniej osoby do prawdy
Gdy cień juz na scianach widoczny...
Budze sie ze łzami w oczach
Przwlac myśli na kartke to dosc trudna rzacz
I nie zawsze udaje sie...
A Ciebie dalej nie ma obok mnie
.............................................
Jutro na obóz gdzies pod Toruniem...
Wracam 30 lipca...moje urodziny