xoxo tęcza

+ 1400 powiadomień, rzeczywiście nie było mnie tu dość dawno.

Pierwsza notka w tym roku. Jakieś postanowienia?

Schudnąć, tęczowe włosy, ściąć włosy, średnia +4.0, pierdoły w sumie.

Lepiej byłoby po prostu uważać, by w tym roku nie trafiać na zadnych pseudo, fałszywych i dwulicowych pseudo przyjaciół/ludzi,
a przede wszystkim trzymać się słów: "Żyj szybko. Bądź dziki. I baw się na całego."

A tak poza tym to po cholerę Ci tacy pseudo przyjaciele? Żyj sobie własnym życiem i nie wpierdalaj się w inne.

Dzisiaj w szkole szok.

Wychowawczyni powiedziała, ze mam najlepszą srednią z klasy. JAK TO?

Dawno tak się nie zdziwiłam. Bardziej bym uwierzyła w to, że zobaczę w 2013 roku pandę tańczącą gangnam stajl, którym już mega rzygam.

Czekam lata. Cholernie wyczekuję lata. Nienawidzę zimy, a śniegu to już całkiem. No ale przecież musiał dziś spaść. Na weekend, gdzie nikt nie ma żadnych planów, np jakiś tam wyjazd do Wrocławia, czy coś. <ok>

Tak. Jutro Wrocław ze skarbem i do kina na "Życie Pi". Dawno mi się tak żadny trailer nie spodobał. Ten film w czyde będzie boskii, tak. Och tak, jutro też Milka. Tyle leniuchowania, yuri nighty again, tak.

Tak poza tym trzeba znów wskrzesić swojego fbl. I tak nikt tego nie czyta, ale chuj, haha.

BRAKUJE MI TROCHĘ WIELU OSÓB. Ale co zrobić? Każdemu często tak bardzo odpierdala, że pozjadał wszystkie rozumy(rozumy innych oczywiście bo swojego brak, hehs).

Szlag mnie trafia z tymi niektórymi gimbusami i śmiać mi się chce na niektóre ich przemyslenia, tak mega psychodelicznie. "Mam 14 lat i nie jestem już dzieckiem" Pozdrawiam, bez hejtuff, lolz.. tylko nie bij. ;__;

Ogarnijcie sobie serial Skins lepiej, dorośli gimnazjaliści.

Już mineło 11 dni noworocznych, a humor jakoś tak nie trzyma się nie kupy ni dupy.

Jakoś tak monotonnie, ponuro i smutno, tak. W dodatku śnieg, NO KURWA.

Ale olej pogodę, załóż zakolanówki, pokaż swe nogi, upijaj się i wpatruj w ten nader interesujacy sufit marząc i śniąc nader barwnie, tak.

Pojechałabym sobie na jakiś koncert.

Wierzę, że wszyscy czasem upadamy.
Nie widzisz, że czasem wszyscy upadamy?

"Staram się to tylko zrozumieć,
Ponieważ zbudowałem te mury,
aby oglądać ich upadek", rzekłem.

JEST PIĄTEK, A JA CO ROBIĘ? UCZĘ SIĘ. TAK, SERIO. NIE ŻARTUJE. NAPRAWDĘ. WYSOKA ŚREDNIA SAMA SIĘ NIE ZROBI, CHOCIAŻ I TAK PEWNIE NAUKA MI SIĘ ZNUDZI I NIE DOBIJE NAWET 4.0. ... A w sumie.. z takimi nauczycielami to naprawdę cięzko wysoką średnią wyciągnąć. np. taka sucha, co to nigdy nikomu chyba 4 nie dała a co dopiero już 5 O: Nie zapomne jej nigdy jak spóźniłąm się rok temu na polski (był 6 grudnia) i mówi mi do odpowiedzi, to ja, ze nie umiem, sprawdza zeszyt mi i takie tam.. i nagle mówi, że są dziś mikołajki wiec zamiast trzech jedynek da mi dwie.. OJEJ, TYLE WYGRAĆ! -.- Albo taki sobie angielski, kartkóweczka ze słówek z książki, gdzie słówka drobnym maczkiem, 2 str A4, 10 rządków ze słówkami, mamy zaznaczać, które będą na kartkówce, a mimo to ona trzyma się całkiem innych przetłumaczeń i innych pierdół. Zabawne jest to, że sprawdziany na czerwono to u niej krótkie listy bądź inne krótkie, łatwe pierdoły. A kartkóweczki czy jakieś niby nieistotne odpowiedzi ustne są tak masakrycznie długie i krótkie, że z odpowiedzi takowej jedna osoba odpowiada pół lekcji. NUMER PIERWSZY pozdrawia, gdzie praktycznie zawsze do odpowiedzi idę pierwsza. Dobra dość, za dużo o szkole. Idę zaraz na skajpaja z Olafem nakurwiać niemiecki, tak, naprawdę. Także tego.. życzcie mi miłej nauki. Tak, do was mówię, duchy, hehs.  

... dawno się tak na żadnych internetach nie rozpisałam. Chyba zacznę znów jakieś opowiadania pisać albo po prostu skończę w końcu swoje yaoi(o ile w ogóle je znajdę na tych internetach), gdzie zostało mi dopisać 2-3 rozdziały, zakańczające bajzel w tym całym opowiadaniu.

No, miłego piątku, wieczoru, soboty, weekendu, Robaczki <3

http://ask.fm/shozzy

http://www.lastfm.pl/user/panda-xoxo

tak z nudów, też mam, jak wszyscy. lubię te randomy i monotonie.