Witam wszyskich :)
Już się lepiej czuje , wkońcu , bo dość miałem tej gorączki i ciągłego leżenia w łóżku jeszcze gdy za oknem tak szaro było ;/
W czwartek jeszcze miałem gorączkę i zapowiadał się kolejny dzień mulenia w domu w łóżku , ale się myliłem ;) Bo po południu przyszedł do mnie Jagód na trochę pogadać i zapytać się jak się czuję :) Ta wizyta na mnie wpłyneła pozytywnie bo nastepnego dnia już goraczki nie miałem :) No i w piątek po południu też miałem gościa ;p
Odwiedziła mnie Kasia , która przyjechała z Chojnic i wpadła na herbatkę ;p No i tak z niczego zaproponowała bysmy sobie zorganizoiwali balety ;p to obdzwoniliśmy każdego i tak wieczorkiem poszliśmy sobie do Farenheita :) No i się wybawiliśmy oczywiście ;)
a sobota? a sobota miała być w domu ... tata miał urodziny więc daliśmu mu prezencik a wieczorkiem posiedziałem z tatą przy kieliszku hehe ;p Przy okazji oglądnąłem "Mam talent" i dostały się te osoby jakie chciałem by przeszły dalej :D Szkoda tylko tego małego bo na niego też liczyłem w sumie no ale długa droga przed nim ;)
Gdzieś po 22.20 dostałem od Kaśki (nie tej ze zdjęcia) sma czy nie pójdę na balety bo ubrana i gotowa była na balety ale dostała wysad więc się ubrałem już nieźle zawiany i poszedłem do Tawerny ;p Gdzie ejszcze sobie wypiliśmy parę "wściekłych psów" i tak do domu wróciłem o 4.30 :) Ale wytańczyłem się jak nigdy :D
Weekend udany , teraz zaczyna się nowy ciężki tydzień i powrót na studia ;> Dość lenistwa i trzeba troszkę popracować :)
Pograłbym w piłkę na AoS ale coś meczu nie idzie zorganizować...
Na zdj. od lewej : Biały i Pati , Kasiek , Ja , Jagód i Ala :) Dziękuję wam za zabawę ;) Trzeba to powtórzyć nie?;p
Tylko obserwowani przez użytkownika dgrayman
mogą komentować na tym fotoblogu.