Look at the mess .
Słucham Katy Perry i od razu mam lepszy humor.
Co wcale nie oznacza, że miałam jakiś zły czy coś.
Ale sprawdzian z fizyki z czwartej klasy jest hmm, ciekawy.
I moje miny wtedy też musiały być ciekawe, takie zadowolone.
Oczywiście wszystko zrozumiałe jak nigdy.
Ale pomijając to, to mam zawsze w poniedziałki 3 lekcje hiszpańskiego.
I stwierdziłam, że nie mogę wtedy myśleć normalnie po nl, haha.
Ciekawe również.
Wszystko jest ciekawe.
Ciekawe jest też to, jak robiłam z Noelią i Chrisem dziś zawody w kółko i krzyżyk.
No heeej, zajęłam drugie miejsce.
Mam talent i pójdę do mam talent.
I w ogóle fanka Chrisa nadal za nim lata.
Obserwowałam ją dziś dyskretnie.
Co w moim wykonaniu znaczy najbardziej niedyskretnie, jak tylko się da.