jestem wykończona .. wczoraj od 9 do 15 prasowałam myjąc 1 samochód.. !! taki był tam syf ..
dzis leniuchuje;) choć bolą mnie plecy boli mnie głowa.. ale daje radę trzeba w pokoju trochę ogarnc..
a Sisi masz pozdrowienia od mojego czeka jczekaj tjak ty to napisałas.. niech no znajdę.. od mojego "lovelasa" ;) haha
spytałam go jak było na basenie .. a ten ze nie chce wnikać skad takie przypuszczenia ze był ale był tylko na5 minut i napsiał "pozdrów kolezanke" a ja ze skad wiesz ze koleznaka mi powiedziała" a ten bo terz mi powiedziałas" nom wiec masz od niego pozdroweinia;)
o boze.. dzis goście maja byc.. moze jadnak cos im wypadnie i nie przyjada ;) hehe ;)
jutro mam nadzieje ze spokój..
w poniedziałek do dziewczynek.. a we wtorek solarium i avon i kupowanie prezentu ;)
Czytam ksiażke "Anioł Stróż" ;) zapowiadas ie fajnie ;)
PS:.
"Nie istenieje miłośc bez wolności i na odwrót. Tylko ten, kto czuje sie wolny, kocha bezgranicznie. A ten , kto kocha bezgranicznie, czuje się wolny.. W miłości nie można się wzajemnie ranić, bo przecież każdy odpowiada za własne uczucia i nie ma prawa potępiać drugiego. Czułam sie zraniona, gdy traciłam mężczyzn, których kochałam. Dziś jestem przekonana, że nikt nikogo nie traci, bo nikt nikogo nie może miec na własnośc. I to jest prawdziwe przesłanie wolności: mieć najważniejsza rzecz na świecie, ale jej nie posiadac"
-Paulo Coleho "Jedenaście minut"-