Echhh... coś humor nie dopisuje i dlatego takie zdjęcie, a wczoraj było już tak dobrze... jeszcze byłam zagoniona, więc nie miałam czasu nad niczym pomyśleć po południu z Martą byłam w Bielsku, później spacerek z Natalą i Monią no i Nelly a później ognisko... pozostawię to bez komentarza no a dzisiaj źle... i chyba pójdę na dłuuuugi spacer.... więc nie będę się rozpisywać, bo nie ma o czym... chyba tylko tyle, że normalnie szpan, bo wczoraj jechałam Błękitną Strzałą hih
Komentarze
lulla Strasznie przygnębiające. Szkoda, że nie ma na tym czymś jednego chociaż promyczka, może by sprawiało wrażenie bardziej...hm, tajemniczego? Może.