L O V 3

serduszkowo

tia. na maxxxa.

to mój ostatni post chyba dzisiaj. padam z nóg, a jeszcze do odrobienia lekcje. Popiszę z wami troszku, ale nie tak długo jak wczoraj. hmmm... dzisiaj powinnam siedzieć dłużej bo jutro mam na później (pfff....o 45 minut) ale jednak nie. teraz bym położyła się do łóżka i oglądała TV. W ogóle.... jestem tak zła! Nawet nie wiem czemu! I nie chce mi się iść jutro do szkoły.

może dlatego, że jestem przeziębiona i żeby mi.....hm, ulżyć biore jakiś rutinoskorbin czy jak to tam leciało. kurka wodna, nawet nie wiem co pisać. Byłam z pannami P. K. i S. na rowerach i śledziłyśmy takie znane nam małolatki ze szkoły :D Fajno było, ale na końcu się pokłóciłysmy >_< nie fajno. teraz siedzę na kompie, polędwiczkę zjadłam. jutro, po jutrze i w reszte dni kolacji nie jem, oj nie. chyba, że mnie coś jebnie to zjem. a inaczej to nie. jutro zjem pełen full obiad w szkole bo śniadań nie noszę, ha!

a to najważniejszy posiłek w ciągu dnia....:D Super. :p

No i spadam umyć włoski. Będę aktywna gdy tylko wrócę z umytymi włosami. Myję nowym szamponikiem, buahah.

 SOS : Chyba dzisiaj naprawdę wstałam lewą nóżką.

dopisek : widzę, że z iphone można wchodzić i dodawać foty na fbl :D

Fajno bo dostanę - chyba - iphone.