myszka miki

mysia

dzisiaj chyba wstałam lewą nogą bo na wszystkich krzyczałam ;D

A ogólnie fajowo, szkoda tylko, że mother się na mnie darła i mówiła, że na dwór nie mogę wyjść, ale dupcia i tak wyjdę. Zdjęcie z kompa - teraz czytajcie dokładnie. Nie pamiętam z kąt się wzięło, ale bardzo, ale to bardzo mi się podoba ;-) I w ogólę lubie ludzi którzy piszą normalnie, mogę na was liczyć? Fajnie. Ahhh....dowiedziałam się także, że słownictwo 'mega' 'super' itd. to napisane jest, hmm....po to żebym odwiedziła czyjesz Fbl? Prawdopodobnie. Proszę się trochę powysilać, wtedy odpiszę ;-p jak zobaczę taki komenatrz to nie będę nóg z dupy wyrywać, ale będę usuwać. to znaczy, nie będę akceptować, no booooooo po co mi takie.

Co do dzisiejszego dnia oprócz darcia się na przyjaciół to jeszcze były i te śmieszne chwile ;-D Chłopacy na matmie - Z. i D. - śmiali się z mojej bluzy która świeciła na całą klase i pani musiała zasłonić rolety, hahaha ;D No, a poza tym namawiam pare osób z klasy do założenia FBL i Julkę ;) Może założą.....:D Bo nikogo z reala nie znam, ale i tak wszystkie osoby co mam w znajomych lubię ;-) Lubię tak 'wirtualnie'. Ale nic o nich nie mówię. Nie znam ich osobiście więc nie będę oceniać.

Jeszcze napiszę więc się nie żegnam.

jeszcze coś. to, że zdjęcia nie robiłam ja nie oznacza iż można sobie kopiować i przywłaszczać. Ja je wstawiłam, nie ty. Zdjęcie jest na moim photoblogu nie twoim. Chcesz wziąść? Okej, ale napisz zanim cokolwiek z nim zrobisz ;-) O tyle proszę.