zamek..yy zamek w... eee... ej gdzie był ten zamek.? bo od słońca mi się tam mózg lasował. O.o
ale tak teraz w telegraficznym skrócie bo nie wolno mi peplać:
Zajebiście było i już. xDD
"Zapomnialam ze jesteśmy w Polsce już. Tu nie można idąc środkiem ulicy na cały głos : Ja pie***le, reklamówka mi się ro****ała ! "
Jak narazie to Ania jest niepełnosprawna umysłowo, fizycznie i śmieje sie jak głupia do sera i ma zjarane ramiona które bolą. Więc teraz idzie spać, bo jutro pojedzie [niewiem jakim cudownym cudem ] ale do szkoły.
-Noo Anka przechodź!
-Ehe chyba przefruń..
-Tylko nas nie przeleć xD
U nas to rodzinne.. xD
[V-DEKA - Milcze ]