To chyba będzie ostatnie z moich sentymentalnych, starych zdjęć. Przydałoby się zrobić i dodać jakieś nowe, może w reko z Sandruchą, no zobaczymy. Trzeba być dobrej myśli, a może nawet jutro? No nie wiem.. Jutro już niedziela, a dopiero piątek był. Przyznam że piątek był całkiem sympatyczny, z Karuś i Madzią, praktycznie. Tak czy siak przypał zrobiłam więc jest dobrze . :D Ale juz tam więcej nie przyjade, bo mnie jeszcze ludzie wygonią . XD ale to się pominie, dzisiejszy dzień nijaki..
Jedność to hip hop .