dzisiaj sparing z dziewczynkami, wynik 18:12.
nie wiem co mam myśleć.. czasem nie powinnam ufać, zbyt łatwo przebaczam, ale to tylko kwestia tego, że przyzwyczajam się, a jak się naprawdę przyzwyczajam, to naprawdę na serio. dlatego mimo wszystko, walczę ze sobą.
eeeeejjj sobotasobotasobota! :D
Okej, chyba nie zaprzeczysz
ludzie mogą robić wielkie rzeczy.