Od niedzieli (23.06) mieszka ze mną nowy kot :) A raczej kotka :)
Poprzedni właściciele nazwali ją Marlenka i w sumie miało tak zostać,jednak po kilku dniach mogę z ręką na sercu stwierdzić ,że to imię nie bardzo do niej pasuje.
Tak więc nastąpiła zmiana. Kotka zwie się teraz Akuma ,ale ja wołam na nią Satan ^^
Jest meega niegrzeczna,wszędzie jej pełno i niczego się nie boi. Do tego jest jakaś taka mroczna. To jednak mi absolutnie nie przeszkadza i mam nadzieję,że będziemy długo razem :)
Dodaje zdjęcie śpiącej kotki,ponieważ jak narazie nie może się nie ruszać nawet 2 sek. Mała terrorystka ;D