Zdjęcie z dzisiaj :)
Koń rano ok :) Porobiłyśmy zdjęcia. Paczka przyszła czekam na jeszcze jedną :)
Po południu koń zmienił się w dziką bestię i dębował na Kakę... Nie wiem co się z nim dzieje, jutro będziemy z Anią ogarniać całą sytuację. Zaraz wolne się kończy, zacznie się nauka :) Dzisiejsza notka nie ma jakiegokolwiek sensu, więc ją kończę. Jestem zła, jak mi przejdzie to będzie nowa notka. Standardowe Wesołych Świąt :)