Woodstock hmm.... to było cos :D jeżeli nie byliście ani razu to żałujcie bo było co :P
Ja byłem pierwszy raz :) było zajeku*wiście :P
3 dni picia i po powrocie 3 dniowy kac i niechęć do wszystkiego, krótko pisząc niechęc do zycia :P
kaski No Bartek niezły czadzik :D ale czekaj bo ja tu nie kminie :P Ty to ten w srodku czy z boku bo ja coś dzis przymulam :D niezła zwała:D (fajna bluza Slipknotow:D!!)
Użytkownik usunięty
a ja byłam juz po raz drugi :)))
a kaca to nie miałam jakos sie tym piwem nie dało upic takie siki zreszta seria limitowana krótko wazona.. no chyba ze miałes cos ze soba albo do miasta popylałes to nie dla mnie był! a ja dobrze ze nie wziełam bo w pociagu przeszukiwali!!!