Chcę trwać zakochana w moim smutku..
Próbuję czasem zmienić się.
Bo on tego pragnie tego chce..
Nie mogę przy nim głośno grać!
Nie mogę mówić kur*a mać!
I moją skórę muszę zdjąć i moje włosy ładnie ściąć.
Lecz kiedy jestem grzeczna już opuszcza mnie mój anioł stróż!!!
Dostaje w pysk!! Taki mam zysk ; DD .
Nie mam już w ch*ja robić się
On tego pragnie tego chce.
Nie będę włazić w dupe mu
Nie bede sluchać jego slów
Nie bede cicha tak jak jak mysz
Sama bedę nosiła wlasny krzyż
Nie będę dłużej grzeczna już
jak pier** w dupę tchurz xD.