zdjęcie: znalezione przed chwilą - wiem, przymuł na pełnej kurwie.
jak dawno nie pisałam! zapomniałam hasła i tak jakoś wyszło... co tam u mnie, hm. zdjęć nie mam, gdyż do sesji (reklama bielizny i strojów kąpielowych), najzwyczajniej w świecie, nie doszło. zgłoszenie wysłałam za późno. cóż, będą następne okazje, c'nie? ogólnie to na chacie mamy nieźle, remont kuchni. ach, te problemy chels z dostępem do jogurtów niskotłuszczowych...
A cytatu nie będzie i chuj.
postaram napisać się coś jutro, o ile znajdę zdjęcie.
cu.