dzisiejsza sesja w WSR. było przezajebiście. były mandarynki, plastikowe parówki, mroczne zakapturzone (asasyńskie) zdjęcia i długie, ciepłe pożegnania. wróciła mi wena. wróciły mi chęci do działania. wszystko wróciło. wiosna w środku zimy ;)
Inni zdjęcia: To jak? purpleblaackJa cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone;) cooooooone;) coooooooneJa cooooooone