czarusiowamilosc Oj ziomy... jak ja tesknie...:(:( juz tylko marze o piatkowym wieczorze:P
heh no a Bartuś w sobote imprezka "życia" heh... żebyś mi sie tam pilnował... i ładnie przemówienie swe powiedział... i Kalinki nie upił...:P
TęSkNiĘ :*:* buźka miśki:*