Cześć wam. ;)
Dzisiaj miałem mieszany dzień najpierw na zakupach w plazie (wow zajebista koszula z housa fuck yea nie nie ta ze zdjęcia hahaa)
potem wpadłem do Ziemniaczora NA NAJBARDZIEJ EMOCJONUJĄCY I DZIWNY "mecz" (???) EuroMonopol (hhahahahhah) jaki graliśmy EVA z Kaczorem .___. Było Dziwnie ciekawie itp ale maniury wżarły lody zanim przyszedłem.. -_____-
Jutro może idziemy przed operę wychillować jeszcze się ogarnie. :)
WIEM WIEM GÓWNO WAS TO OBCHODZI ALE COŚ MUSZĘ PISAĆ. :P
Trzymajcie się. ;)
rock on !!