Mam dosc.!!

Po jakis 12 latach nieobecnoscia cie w moim zyciu nagle sie pojawiasz i mowisz mi co mam robic.? Nawet mnie nie znasz.. Ani nie wiesz co jest dobre a co nie dla mnie.. Zawsze jak wszystko jest okay to musisz to zepsoc, prawda.?! Czasami jest naprawde dobrze i mysle ze juz tak bedzie, ale of course nie.. Bo cos ci musi niepasowac.. Masz problemy z moimi znajomymi czy mi sie tylko wydaje? Bo to chlopacy.. Ey sorry.. Moge sie z nimi przestac spotykac tylko wtedy nie bede miala wcale znajomych.. Myslisz ze mi jest latwo? Wiekszasc dziewczyn mnie nie lubi tylko dlatego ze jestem z Polski i wogole inne dziwne problemy.. Mam jedynie Anne i Sofie.. Anna ktora trenuje pilke nozna praktycznie 24/24 i Sofie ktora jest wiecznie zajeta.. Fajnie nie? Ja mam dosyc twoich regul ktore probujesz wprowadzic.. My zyjemy w Szwecji.. Nie w Polsce.. Moze zrozumiesz to wreszcie i dasz mi byc jak inni w tym kraju ktorzy sa w moim wieku.? I nie, ja nie mowie ze jest mi zle. Bo nie jest. Tylko czasami naprawde mam dosyc tego co mowisz i robisz.. Czasami naprawde mowisz niemile rzeczy.. Poprostu.. Chyba tamte 12 lat byly lepsze i latwiejsze..? Nie wiem sama, ale czasami dochodze do tego wniosku.. Nie znasz mnie, ja nie wiem juz czy chce zebysmy sie poznali.. Bo sie nie da.. Praktycznie kazda nasza rozmowa konczy sie klotnia, bo z toba nie ta sie porozmawiac. Bo ty zawsze wiesz lepiej, bo zawsze unosisz glos.. Jag fĺr inte sova över hos killar.. Och dom fĺr inte sova över hos mig.. Men varför? Vad är anledningen? Jag gör ju inget dumt.. Jag SVÄR. Det är bara helt normal.. 99,9% av jag känner fĺr det.. 

I wiesz.. Mozesz to przeczytac.. Nie obchodzi mnie to. Ja poprostu musze gdzies napisac to co czuje.. Bo mam dosc. Nie podoba mi sie to, ze mieszasz sie w moje zycie. Okok, wiem co teraz sobie myslisz: ''Przeciez jestem twoim rodzicem i bedziesz robic to co ja ci mowie dopoki nie jestes pelnioletnia'' czy cos w tym stylu.. No ale sorry? Dlaczego nie moglabym decydowac sama? Albo przynajmniej razem zdecydowac cokolowiek. Przeciez ostatnio WSZYSTKO bylo okay, czy sie myle? Przynajmniej tak mi sie wydawalo.. Moze jednak sie mylilam..  Nie mam juz sily nic pisac.. Bo to co czuje i mysle mozna by bylo napisac na jakis 20 kartkach.. Ale to w kazdym razie mala czesc..

/Magda