z Anią Barańską, dupa ,że wyszłam jak srajacy kot na pustyni :D
Normalnie te dwa mecze byly niesamowite. Bylam zla bo przegral BKS ;/
No ale mam za to super zdjecia :) Powychodzilam jak zlo, pech ;p
Jutro na finał : Muszyna- Łódź. Nie wiem jak dam rade, bo cale gardlo zdarlam na kibicowaniu Bielsku ;d.