Skąd brać siłę, jeżeli wszystko z każdą następną sekundą sypię się coraz bardziej?
Tak bardzo cię potrzebuję. Chce tego co było.
Każda nasza rozmowa boli mnie coraz bardziej, oddalasz się, a ja nic nie mogę zrobić.
Nadzieja jednak, to ona, umiera ostatnia.
Oddech weź, już najgorsze jest za Tobą.
W końcu gdzieś będzie lepiej, daje słowo.