Michael Jackson nie umarł, on wciąż żyje, a zdjęcie to dowód! :)
Ola Jackowiak pozdrawia proboszcza z Kolegiaty! <3
Ogólnie to w szkole nie za ciekawie, dopiero drugi tydzień, a już pełno katkówek i sprawdzianów.
Dzisiaj przez jeden temat na pracy klasowej, zaczęłam rozmyślać nad kilkoma sprawami. I powiem wam, że doszłam do wniosku, że jeśli nie zniszczy nas "koniec świata" to zginiemy przez nienawiść, jaką ludzie obdarzają siebie nawzajem.
oczywiście nie powinno tak być, ale: "jesteśmy tylko ludźmi" . Tylko, albo aż, bo wychodzi na to że nawet temu nie potrafimy sprostać.
Wogóle to potrzebuje teraz tylko koca, herbaty, dobrej książki, i świadomości, że mam przyjaciół, którym mogę ufać..
No cóż , ale "chcieć, nie znaczy móc"
miłego weekendu.