No w końcu się wyjaśniło wszystko...
Ale nie trawię takich ludzi...
Miała się za moją przyjaciółkę, a tymczasem obgadywała mnie za moimi plecami...
Stawiała mnie w czarnym świetle przy osobie na której mi zależy...
Po co to wszystko było...
Gdyby nie moja kochana kuzyneczka nic by nie zostało wyjaśnione...
Dzięki niej odzyskałam wiarę w siebie i w to że będzie lepiej...
Nie radze ci się jednak pokazywać mi się na oczy...
Po tym wszystkim nie chce cie znać...
Mam ochotę ci wpierdolić...
A jeśli jeszcze raz coś takiego usłysze to dopiero się przekonasz co to piekło...
Muszę odpocząć...
Wszystko się we mnie gotuje...
Oczekuję jutra...