Dzień trochę inny
Wcześnie wstałem , co mnie samego zdziwiło , później sesja z Monią na Drawie ..
oj narobiło się trochę tych zdjęć . Nawet się nogi zamoczyło ,, i to nie tylko ja :D ,
cóż .. dobre zdjęcie wymaga poświęceń ha .
Bartek co chwile wbiegał w kadr ale poradziliśmy sobie z nim .
Zdjęcia niektóre wyszły mhmm.. pikantnie ;>
Później do Dko
Z Magdą rozgrzewaliśmy baterie od aparatu miejąc nadzieję, iż zadziałają ,,
ale w końcu i tak zapomnieliśmy robić zdjęć..
z wyjątkiem tego xd,
Magdę trochę po tym bolały nogi hahha ,
ale za to mi się całkiem wygodnie stało xd.
Spotkało sie kilku kumpli po drodze i ...
moje kochanie ;**
` Patrycja sadystka xd .
Także dzień można zaliczyć do udanych.. no może z wyjątkiem pewnego wieczorenego incydentu..
Ludzie oczywiście wszystko ja ! Jakby już nie było na kim psów wieszać :/ ,
najpierw należy " przebadać " sprawę, a nie wypisywać brednie w porywie emocji bez uzasadnionych powodów .
Myślcie ludzie co piszecie i mówicie . ! ! !
Mentlik w głowie .. i kto to teraz zaczął .
Aleee my mamy na to wyjebane, nie M. ? .
Nie dam sobie TYM zepsuć dnia :D , ale musiałem się gdzieś wypisać bo palce aż się same palą , a gdzie indziej jak nie na photoblogu hahhah
.
To tyle , naraziska :P .