Dziś jest wigilia św. Andrzeja czyli czas wróżb.
Urządziłyśmy sobie z Renatką andrzejkowy wieczór dla singli.
Z wosku wyszedł mi gołąb i sam każdy widzi co jeszcze :]
*prosze się nie czepiać ptaka, to naprawdę jest gołąb ;) no chyba, że ślimak kiwający wskauzjącym palcem
powiem tylko:
Na świętego Andrzeja błyska dziewkom nadzieja
buhahaha