No iChuj.
Kolejny tydzień w szpitalu.
Za jakiś czas tam zamieszkam.
Uświadomiłam sobie czego się boję prawie tak jak lokomotyw.
A może i tak samo.
Wbijania igły w zgięcie łokciowe.
Bo to chyba nie jest normalne żeby na samą myśl o tym rzygać i płakać.
Kolejne zdjęcie z Bat Cave.
Jak tylko wrócę idę z Isztar na sesję ;]
<3