Zdjęcia jakieś pierwsze lepsze.
Wirusa nadal mam i nie mam pojęcia co z nim zrobić :DDDD
Ważne, że net działa.
Chuj, że wsysnęło mi dysk c i połowę ikon na pasku Start xD
Zmęczona jestem.
Jeżdżeniem na rowerze, pogodą i ogólnie wszystkim.
Nawet ten pb mnie już męczy :P
Chyba walnę się na łóżko i popatrzę w gwiazdki na suficie.