Ile razy można wybaczyć te same błędy ?
Ile razy musimy tonąć w morzu złych myśli abyśmy mogli już z niego wypłynąć ?
Czemu to nie jest takie proste ?
*
To jest proste. Zależne od uczuć, jeśli kogoś kochasz - daj mu odejść, tęsknota i miłość zrobią swoje.
A jeśli nie wróci to nigdy nie był Twój.
Czasem nie potrafimy wypłynąć na powierzchnię, nie mamy na tyle odwagi.
Pomyślcie czy warto patrzeć na to co się dzieje, czy warto marnować sobie życie ?
Przecież to życie jest nasze i to my powinniśmy ustalać własne reguły, a nie nasi wrogowie lub przyjaciele.
Nie patrz na ludzi bo to pieprzona widownia.
Walęlibyście w replay ?
Czy żyli tak jak to jest teraz ?
Zastanówcie się, jeśli tak no to pomyślcie co wam wadzi.
Próbujcie minimalizować problemy jak i szkody, bo nie zawsze będzie po naszej myśli.
*
Nie było mnie długo, to znaczy byłem ale nie pisałem.
Oczekiwaliście czegoś lepszego, ale ja nie mam zbytnio czasu.
Time to naleśniki !! :D
Zadawajcie pytania :D