n o w I c a n f e n d f o r m y s e l f
Brat próbuje mnie wyciągnąc
na impreze.
Ale ja nie chce tam jechać,
nie mam ochoty.
A poza tym nie chce natknąć się
na pewne osoby.
I Paulinka nie zechce jechać.
Mendo jedź ze mną!
Napijemy się wreszcie ;D
A jak nie to sama pojade
i mnie tam zabiją.
Chcesz tego?
Będziesz mnie miała na sumieniu ;p
To najlepsza rzecz, jaka się mogła wydarzyć
Jeszcze chwila, a nie dokonałabym tego
To nie wojna, nie, ani ekstaza
Jestem po prostu człowiekiem, a ty nie możesz tego znieść
Te same gierki, na które kiedyś się nabrałam
nigdzie cię nie zaprowadzą
Nie jestem tym dzieciakiem z twoich wspomnień
Teraz mogę sama się o siebie troszczyć