nooo i w końcu troszeczke świątecznie! wspaniały sobotni poranek, taki w sam raz do mruczenia <3
i pieczenie pierników i to słońce przy zamarzającym nosie, wszystko zapowiada piękne święta.
i piękny następny weekend gdzie budząc sie widzimy mega ośnierzone choinki, czujemy barszcz i gotujące sie uszka.
gdzie pachnie ciastem, sprząta sie stłuczone bombki i wszyscy od rana proponują ci gorącą cherbate. <3
moje marzenie? nigdy nie stracić wiary. nigdy nie stracić sztuki kochania drugiego człowieka.
dam rade. przecież człowiek nigdy nie jest sam, zawsze ma Ciebie. bo tak właśnie zostaliśmy stworzeni.
dzień dobry.
uśmiechnij się człowieku!