Teraz pozostało ci jedynie moje zdjęcie
Nie szczere obietnice...
dawały mi nadzieje...
A ty myslisz ze jest szansa by nie odejść w zapomnienie...
Listopad nasza ostania rozmowa...
Pamiętasz ?
Takie słowa nie są by budować
Wszystko się sypie łątwiej niż uschnięte kwiaty
Na ulicy na mnie patrzysz,ale ja jush nie chce patrzeć...
dzownisz...
chcesz spotkania...
Ja nie pojde bo rozmawiać nie ma szans
Nie mam ochoty jush nic naprawiać
I nie tłumacz więcej,że ze mną odeszło szczęście
Zostaw mnie w spokoju przy kimś innym moje miejsce...
:[luzak]