Pojebao! Co nie?
Nie no w sumie idzie ogarnąć. (czyt. co Autor miał na myśli),
Wakacje będą przechuj!
Praca>Nauka>(opcjonalnie w weekend jakiś browar)>Sen .
Jeszcze chciałem się wziąć za robienie Subów na podstawie HardSubów, żeby "poćwiczyć angielski" (przypomina mi się piękna scena z Dnia Świra).
Ogólnie rzeczy od zajebania...ale chuj tam....
Oj, tam...
Oj, tam...