Coś ostatnio w dużych odstępach czasu pisze. Jest to skutkiem zawalonym tygodniem.
Poniedziałek jeszcze był w miare ale już wtorek to była mega gonitwaaa!!
nie będe opisywać co robiłam po kolei xD ale powiem że było ok.
najbardziej podobała mi się sytuacja: Ja Ola i Wiki przedzieramy się przez "pole" (gdzie zielska sięgały nam do ramion)
no i tak idziemy i idziemy Wiki na prowadzeniu :D nie ważne dlaczego ;P no i nagle Wiki krzyk " UWAGA TRAWA" obie z Olą wybuchłyśmy śmiechem xD pominę fakt że coś dziabnęło mnie w stope xD bo miałam sandałki xD
Reszty już nie poruszam xD za dużo by się pewne osoby dowiedziały * xD
jeszcze praktycznie jutro i WAkAcJeeeeee!!! jejeje ^^
Dziś próba. znów stać i klaskać [przez 30 minut <po kilka razy boooo 1 próba nie wystarczy >.< ?
nie wiem jak mam się jutro ubrać >.<
kurcze..***** musze już kończyć bo kilka rzeczy mam jeszcze do zrobieniaa
< Matt <3 jeszcze tylko 2 dni ^^ czekam ;************ >