197

Avril Lavigne - The Best Damn Thing

Najlepsza, cholerna rzecz"

Pozwólcie mi usłyszeć, jak mówicie hej, hej, hej
Dobra, teraz pozwólcie mi usłyszeć hej, hej, ho

Nienawidzę, kiedy facet nie otwiera mi drzwi
Nawet, jeśli mówiłam mu o tym wczoraj i przedwczoraj
Nienawidzę, kiedy facet nie podaje mi płaszcza
Albo kiedy muszę wydawać forsę, to źle wygląda

Gdzie moje nadzieje, gdzie moje marzenia
Moja scena z Kopciuszka
Jak myślisz, kiedy się przekonają

Że nie, nie, nie, nie poprawisz się
I nie, nie, nie, nigdy się ode mnie nie uwolnisz
Chcesz tego czy nie, nawet jeśli ona bardzo mnie przypomina
Nie jesteśmy takie same

I tak, tak, tak, mogę wiele znieść
Ty nie znasz kłopotów, ale ja jestem piekłem skandalu
To ja, jestem sceną, jestem gwiazdą
Jestem najlepszą, cholerną rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałeś na oczy

Dobra, dobra, tak

Nienawidzę, kiedy facet nie rozumie
Dlaczego pewien czas w miesiącu nie chcę trzymać go za rękę
Nienawidzę, kiedy oni wychodzą, a my zostajemy w domu
I wracają, pachnąc jak ich byłe dziewczyny

Ale znalazłam swoje nadzieje, znalazłam swoje marzenia
Moją scenę z Kopciuszka
Teraz wszyscy zobaczą

Że nie, nie, nie, nie poprawisz się
I nie, nie, nie, nigdy się ode mnie nie uwolnisz
Chcesz tego czy nie, nawet jeśli ona bardzo mnie przypomina
Nie jesteśmy takie same

I tak, tak, tak, mogę wiele znieść
Ty nie znasz kłopotów, ale ja jestem piekłem skandalu
To ja, jestem sceną, jestem gwiazdą
Jestem najlepszą, cholerną rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałeś na oczy

Daj mi Z, zawsze daj mi czego chcę
Daj mi B, bądź dla mnie bardzo, bardzo dobry
C, czy dobrze mnie potraktujesz
J, ja mogę podjąć się walki
Daj mi P, pozwól mi słyszeć, jak głośno krzyczysz

Raz, dwa, trzy cztery

Gdzie moje nadzieje, gdzie moje marzenia
Moja scena z Kopciuszka
Jak myślisz, kiedy się przekonają

Że nie, nie, nie, nie poprawisz się
I nie, nie, nie, nigdy się ode mnie nie uwolnisz
Chcesz tego czy nie, nawet jeśli ona bardzo mnie przypomina
Nie jesteśmy takie same

I tak, tak, tak, mogę wiele znieść
Ty nie znasz kłopotów, ale ja jestem piekłem skandalu
To ja, jestem sceną, jestem gwiazdą
Jestem najlepszą, cholerną rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałeś na oczy

Pozwólcie mi usłyszeć, jak mówicie hej, hej, hej
Dobra, teraz pozwólcie mi usłyszeć hej, hej, ho

Jestem najlepszą, cholerną rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałeś na oczy.

A ja idę jutro na pizze, z Asią chyba, i z Brzozą. Ktoś jeszcze idzie?