dlaczego palę? z nudów? nie... ze stresu? może trochę...
tu chodzi o nasycenie... dym pięknie wyglada na zdjęciach...
tu chodzi o symbolikę - dym zawsze kojarzył mi się z femme fatale
tu chodzi o wtajemniczenie - ten kto nigdy nie palił wie mniej ode mnie
tu chodzi o efekt domino - czyta się świetną książkę. ogląda genialny film i bohaterowie palą...
tu chodzi o łamanie zasad - palić w niedozwolonych miejscach, palić wszystko co zakazane...
tu chodzi o przyjemność - nic po stosunku i ekstazie tak nie smakuje jak papieros...