Minął już cały rok, od kiedy zachłysnęłam się na nowo czymś pięknym, niepowtarzalnym. Minęło też sześć lat od wielkiego błędu. Minęło kilkanaście godzin od rozpoczęcia wakacyjnej przerwy z terapeutą.
Na porannej pościeli
Zapach perfum
Jakby przez noc wyrosło
Białe pole konwalii
Ciebie już nie ma
Całe są tylko oczy
Osobno fragment biodra
I stopa
Gdyż nie ma większej rzeźni
Niż pamięć
~Tomasz Jastrun