Wbijać [tu] bo mi się nudzi :P
Kto wchodzi klika 'fajne'
A jutro wyjdę wcześniej by doładować sobie konto. Pójdę na sylwka do przyjaciółek, najebę się tak, że nie będę racjonalnie myśleć. I zadzwonię do każdego na mojej liście kontaktów. Powiem im wszystko co o nich sądzę; zaczynając od tego co najbardziej mnie w nich wkurwia i irytuje, o tym, jak przyczynili się do zjebania mojego życia i kończąc na tym, że bardzo im dziękuję za te dobre momenty wspólnie z nimi przeżyte. Przeproszę przyjaciół za swój charakter, a byłemu powiem jak bardzo nadal go kocham. Najważniejszej przyjaciółce w moim życiu, a praktycznie siostrze powiem, że to już koniec, że zaraz zniknę, wyłączę telefon i będę pić dalej, aż poczuję smak życia, aż poczuję radość, aż w końcu zdechnę bo alkohol dotrze do setki tabletek wziętych na początku imprezy. I będzie to mój najlepiej zakończony rok bo trwa udana impreza i najlepiej rozpoczęty bo w końcu umrę.
I wciąż udaję szczęśliwą, wiesz? Wstaję rano i zakładam uśmiech na twarz, spotykam przyjaciół w szkole i mam ochotę wypłakać się im jak źle mi jest, powiedzieć im, że jeszcze chwila a zniknę stąd ale nie mogę. Nie mogę bo nie chcę ich martwić. Więc unikam ich zwykłym 'siema' i znikam z ich pola widzenia. Jakoś wytrzymuję w szkole co chwila się uśmiechając, od czasu do czasu śmiejąc. Droga do domu to nadal tortura. Wciąż uśmiech przyszyty do twarzy. Dopiero otwierając drzwi do mieszkania, wchodząc do pokoju, padając na łóżku uśmiech znika, jestem sobą, łzy czasem spadną i tak do wieczora. Do wieczora bo w nocy jest najgorzej. Jak nie możesz zasnąć. Jak chcesz napisać do przyjaciół, nawet z głupim tekstem 'dobranoc' ale nie możesz. Jak słuchasz dołującej muzyki, myślisz o tym o czym nie powinnaś i płaczesz. I jak chcesz się zabić. Chcesz. Wiesz, że musisz. Wiesz, że to kiedyś nadejdzie. I pragniesz tego z całego serca. Pragnienie - marzenie.
By Klaudia
-claaudiine
Chcecie przygotować notkę lub wysłać zdjęcie , wysyłajcie je na
[email protected]