Co to jest "odczarowanie śiwata"?
Wbrew pozorom nie chodzi o to, że zdajesz sobię sprawę z tego,
że świat nie jest kolorową bajką. Przecież to już wiesz.
NIe chodzi też o to, że nagle zaczynasz go nienawidzić.
Przecież już dawno to robisz. Chodzi o to,
że zdajesz sobię sprawę z tego, że wszystko co Cię otacza
jest jednym wielkim kłamstwem. Dotyczy to każdego elementu
Twojego życia.Począwszy od ludzi, którzy Cię otaczają,
przechodząc przez wszystkie przedmioty a kończąc
na wartościach, w które wierzyłeś. Wszystko jest tylko dobrze
zaplanowanym projektem tych, którzy chcą sterować całą
populacją tej planety. Kiedy zdajesz sobię z tego sprawę
stajesz się obojętny na życie. Taka jest konsekwencja wiedzy,
jest ona darem i przekleństwem zarazem. Zdobywając ją otrzymujesz
również dodatek w postaci goryczy egzystencjonalnej.
To właśnie jest "odczarowanie świata". Ludzie wolą żyć w kłamstwie,
bo tak jest łatwiej. Prędzej czy później orientujesz się,
że otrzymałeś coś jeszcze - samotność. Nikt nie chce Twojej prawdy,
bo jest niewygodna i rujnuje światopogląd. Uciekasz i chowasz się
na marginesie społeczeństwa. Obudzony z Matrixa nie wiesz co
masz ze sobą zrobić. Jesteś emocjonalnym wrakiem z prawdą o świecie.
Warto było?
A teraz zdecyduj sam, czy chcesz iść "odczarować" swój świat ,
czy zagłębić się w patosie ludzkości.
-Naylon
"Wyszedłem z tego żywy, ale z bliznami,
o których nigdy nie zapomnę."
https://www.youtube.com/watch?v=hBXxW0RztiU