No i macie. Z aparatem :o Czarno-białe, bo kolorowe nie wyszło ;d
Nareszcie zechciało mi się napisać.
Ogólnie to ostatnio się tak źle czuję, że szok. Pierwsze dni noszenia i zęby bolą jak cholera ;/ Co chwila tabletkę muszę wziąć. Dzisiaj wzięłam mocniejszą to na dłużej mam spokój.
Dziwne uczucie mieć aparat.. Weźcie mi już to zdejmijcie, ja chcę moją czekolaadę ;c
I póki co praktycznie nie mg nic jeść. Tzn dzisiaj jest lest lepiej nawet zjadłam niedawno jednego pierniczka, więc nie mg narzekać, ale jeszcze mało co mg jeść. Na obiad póki co zupa ;d
Największy problem, że apetyt mam większy niż jak nie miałam aparatu xd
Oprócz tego mama mi dała 2 dni wolne od szkoły dzięki temu. Chociaż mimo wszystko dupa, bo nie mogłam na niczym się skupić przez ból. I przez to sb nie poczytałam mimo, że czas miałam, łee ;c
Dobra, nie zanudzam i idę się położyć.
Bayo.